Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cimoszewicz uznaje za realny rok 2004 jako termin wejścia Polski do Unii

0
Podziel się:

Minister spraw zagranicznych Włodziemirz
Cimoszewicz powiedział, że wejście Polski do Unii
Europejskiej w 2004-ym roku jest jak najbardziej realne,
mimo, że do negocjacji pozostały jeszcze tak skomplikowane
kwestie jak przepływ pracowników, obrót ziemią i sprawa
dopłat do produkcji rolnej.
Minister Cimoszewicz zapewnił w radiowych
Sygnałach Dnia, że integracja Polski z Unią Europejską,
obok aktywnego uczestnictwa w NATO i aktywności w regionie
Europy Środkowej, jest priorytetm polityki zagranicznej
rządu premiera Leszka Millera.

Minister spraw zagranicznych Włodziemirz Cimoszewicz powiedział, że wejście Polski do Unii Europejskiej w 2004-ym roku jest jak najbardziej realne, mimo, że do negocjacji pozostały jeszcze tak skomplikowane kwestie jak przepływ pracowników, obrót ziemią i sprawa dopłat do produkcji rolnej. Minister Cimoszewicz zapewnił w radiowych Sygnałach Dnia, że integracja Polski z Unią Europejską, obok aktywnego uczestnictwa w NATO i aktywności w regionie Europy Środkowej, jest priorytetm polityki zagranicznej rządu premiera Leszka Millera. Cimoszewicz stwierdził, że spodziewa się, że gdyby referendum w sprawie przystąpienia do Unii przeprowadzone zostało obecnie, to Polacy opowiedzieliby się za wejściem do organizacji. Jednak jego zdaniem, jednym z najpilniejszych zadań rządu jest dostarczenie społeczeństwu informacji o Unii Europejskiej tak, by w referendum mogło ono podjąć - jak powiedział minister - racjonalna decyzję. Jest to jego zdaniem tym ważniejsze, że rozdziały negocjacyjne, które pozostały do uzgodnienia ze
stroną unijną należą do najtrudniejszych, a tym samym wymagać będą kompromisów. Te z kolei, zdaniem Cimoszewicza, trzeba będzie społeczeństwu wytłumaczyć, by nie odniosło wrażenia, że Polska nie wynegocjowała dobrych warunków członkostwa.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)