W wyniku osunięcia się lodowca w Północnej Osetii na Kaukazie co najmniej 40 osób zginęło a ponad 100 uznano za zaginionych.
Zwały lodu, śniegu i błota, które oderwały się od lodowca, całkowicie przysypały woskę Niżnyj Karmadon. Kilkanaście domów zostało zniszczonych.
Wciąż nie znany jest los aktora i reżysera Siergieja Bodrowa, który wraz z 25-osobową ekipą filmową w rejonie katastrofy kręcił zdjęcia do filmu "Łącznik". Cała grupa została uznana za zaginonych.
Siergiej Bodrow to jeden z najsłynniejszych rosyjskich reżyserów i aktorów młodego pokolenia.
Jeszcze dokładnie nie wiadomo, ilu turystów przebywało w rejonie zniszczonym przez lawinę.
Według premiera Północnej Osetii Michaiła Szatałowa, liczba ofiar moze się zwiększyć.
W akcji ratunkowej bierze obecnie udział 500 żołnierzy i ratowników. Dotychczas odnaleziono 15 osób.
Prezydent Władimir Putin obiecał pomoc materialną władzom północnej Osetii. "To, co się stało na północnym Kaukazie to katastrofa na ogromną skalę" - stwierdził rosyjski prezydent.
