Powołując się na ustalenia amerykańskiego wywiadu powiedział też, że osobistości irackie przechowywały w domach zakazane materiały, żeby ukryć je przed inspektorami ONZ.
"Niektóre źródła, z których posiadamy informacje, zostały zdobyte za pomocą środków technicznych - podsłuchów i satelitów. Zdobywaliśmy też informacje od ludzi, którzy ryzykowali swoim życiem, aby cały swiat wiedział, o co chodzi Saddamowi Husajnowi. Nie mogę powiedzieć wszystkiego, co wiemy, ale to, co wam pokażę w połaczeniu z wiedzą, którą wszyscy mamy, jest bardzo poruszające." - powiedział Colin Powell.
Większość członków Rady Bezpieczeństwa opowiada się za kontynuowaniem pracy inspektorów rozbrojeniowych uznając, że nie ma na razie powodu do użycia siły wobec Iraku. Stany Zjednoczone chcą natomiast podjęcia szybkich i radykalnych kroków wobec Saddama Husajna. Wystąpienie Powella ma pomóc w uzyskaniu poparcia dla takiego stanowiska.