Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Poznania zatrzymali 32 osoby, tym członków dyrekcji PKP, podejrzane o wyłudzenie kilkudziesięciu milionów złotych przeznaczonych na modernizację kolei.
Pieniądze pochodziły z funduszu Unii Europejskiej -PHARE. Były przeznaczone na remonty trakcji i stacji na trasie Warszawa-Rzepin. Firmy, które wygrywały przetargi, wykonywały jedynie prace kosmetyczne. Prokuratura mówi na razie o stratach rzędu co najmniej 5 milionów złotych. Wiadomo już jednak, że oszuści wyłudzili znacznie więcej.
Wczoraj w Poznaniu zatrzymano 21 osób. Dzisiaj zatrzymano podejrzanych z Warszawy, Katowic, Gdańska i Lublina. W operacji uczestniczyło 200 policjantów. Sprawa ciągnie się od 2 lat. CBOŚ ciągle sprawdza, kto miał związek ze sprawą, kto wyceniał wyremontowane stacje, kto zatwierdzał sfałszowane faktury. Wśród zatrzymanych, prócz dyrektorów PKP, są inspektorzy, którzy zatwiedzali fikcyjne remonty. Zarzuty dotyczą działań w latach 1997 -2000. Część firm, które wyłudziły pieniądze powstała tylko po to, by korzystać z funduszu PHARE
