Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Członkowie komisji śledczej zdziwieni wypowiedzią prezydenta

0
Podziel się:

Zwolennicy wezwania przed komisję śledczą Aleksandra Kwaśniewskiego są zirytowani jego wczorajszą wypowiedzią, w której prezydent kategorycznie odrzucił taką możliwość.
Aleksander Kwaśniewski pytany przez dziennikarzy czy stanie przed Komisją odparł, że wszystko co miał do powiedzenia w sprawie afery Rywina zeznał przed prokuratorem.

Zwolennicy wezwania przed komisję śledczą Aleksandra Kwaśniewskiego są zirytowani jego wczorajszą wypowiedzią, w której prezydent kategorycznie odrzucił taką możliwość.

Aleksander Kwaśniewski pytany przez dziennikarzy czy stanie przed Komisją odparł, że wszystko co miał do powiedzenia w sprawie afery Rywina zeznał przed prokuratorem. "Nic więcej sobie nie przypomnę. Jeśli chcecie państwo widowiska, to mogę przed Komisją zatańczyć i zaśpiewać, tylko po co?" - powiedział Aleksander Kwaśniewski dziennikarzom po posiedzeniu Rady Gabinetowej.

Zdaniem Jerzego Szteligi z SLD, który nie wyklucza poparcia wniosku o przesłuchanie Aleksandra Kwaśniewskiego, prezydentowi "puściły nerwy"."Myślę, że Pałac ochłonie, a prawnicy prezydenta przemyślą sprawę" - powiedział Jerzy Szteliga. "Gorąco zwracam się do sekretarza stanu Dariusza Szymczychy i do pana prezydenta aby nie próbować dezawuować komisji." - dodał poseł Szteliga.

Zdziwony wypowiedzią Aleksandra Kwaśniewskiego jest także Zbigniew Ziobro. Poseł PiS uznał, za przykrą wypowiedź prezydenta, w której "na wesoło" potraktował on poważny apel komisji. Jeżeli Aleksander Kwaśniewski nie zechce stanąć przed komisją, to - jak powiedział Zbigniew Ziobro - w przeciwnym razie będzie musiał on podjąć decyzję w tej sprawie. "Mam nadzieję, że będzie to decyzja pozytywna" - dodał poseł PiS.

Tomasz Nałęcz natomiast, uznał wypowiedż prezydenta Kwaśniewskiego za żartobliwą. Przewodniczący komisji powtórzył swoją opinię, że nie ma powodów dla których Aleksander Kwaśniewski powinien zostać przesłuchany. "Jestem przekonany, że pytania do prezydenta mogą dotyczyć - jak o tym świadczy materiał dowodowy - kwestii drugo, a może nawet trzecioplanowych" - powiedział Tomasz Nałęcz, kórego zdaniem do wyjaśniania tych kwestii nie ma sensu wzywać Aleksandra Kwaśniewskiego.

Wniosek o przesluchanie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego czeka w Komisji Sledczej na rozpatrzenie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)