Takie rozwiązania znalazły się w przesłanych do Sejmu propozycjach przyszłorocznych podatków.
Premier powiedział, że zrealizowanie nowej propozycji rządu zależy od znalezienia około 2 miliardów złotych. Rząd chce, by pomogła w tym komisja trójstronna.
Premier wyjaśnił, że rząd chce, by podatek był jednolity, 19-procentowy, ponieważ - jak zaznaczył - może to wywołać kolejny, bardzo istotny impuls na rzecz ożywienia gospodarczego.
Przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek powiedział, że jego związek jest sceptyczy wobec tego pomysłu. Janusz Śniadek wyraził obawę, że będzie to zaproszenie do zastępowania umów o pracę umowami cywilno- prawnymi w sposób fikcyjny jako forma ucieczki od podatku.
Propozycje rządu poparł natomiast prezes Busines Center Club Marek Goliszewski. Podkreślił on, że podatek dla wszystkich prowadzących działalność gospodarczą na poziomie maksimum 19 stu procent dałby ludziom pieniądze i pracę, bo pozwoliłby na rozwój firm.
Wcześniej rząd zapowiadał, że takie rozwiązanie będzie mozliwe najwcześniej od 2005 roku.