Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy będzie 7 wicemarszałków Sejmu?

0
Podziel się:

W Sejmie pojawił się pomysł, aby prezydium izby liczyło 7 osób, a nie 5 - jak do tej pory. Mówi się też, że stanowiska wicemarszałków mieliby dostać przedstawiciele Samoobrony - Józef Cepil lub Andrzej Lepper - i szef Federacyjnego Klubu Parlamentarnego Roman Jagieliński.

Miałaby to być zapłata SLD za poparcie przez posłów tych klubów kandydatury Józefa Oleksego na stanowisko marszałka Sejmu.

Roman Jagieliński nie kryje, że ma ochotę zająć fotel wicemarszałka Sejmu - najchętniej ten po Tomaszu Nałęczu z Socjaldemokracji Polskiej. Jego zdaniem Nałęcz, który nie jest już członkiem klubu Unii Pracy, powinien być odwołany z tego stanowiska.

Senator Samoobrony Henryk Dzido zapewnia, że nie było żadnych układów z SLD w sprawie poparcia dla Józefa Oleksego. Henryk Dzido dodał, że Samoobrona ma już swojego wicemarszałka - jest nim Andrzej Lepper, który, zdaniem tego ugrupowania, został odwołany z tej funkcji wbrew konstytucji.

Z kolei wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz jest zdania, że gdyby prezydium Sejmu miało liczyć 7 członków, to sytuacja ta byłaby niemoralna. Wszelkie tłumaczenia, że to konieczne, to jego zdaniem dorabianie ideologii dla własnej wygody. Poza tym, twierdzi wicemarszałek Nałęcz, zwiększanie wydatków Sejmu na utrzymanie dodatkowych stanowisk przeczy intencjom czynienia oszczędności budżetowych.

Były marszałek Sejmu Marek Borowski także uważa, że nie stać nas na wyrzucanie pieniędzy. Poza tym, twierdzi Borowski, byłoby to tylko powielenie Konwentu Seniorów.

Nowy marszałek Sejmu Józef Oleksy mówiz kolei, że nie rozważał poszerzania Prezydium Izby:

Przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn nie wyobraża sobie, aby w prezydium Sejmu znaleźli się przestawiciele Samoobrony i Federacyjnego Klubu Parlamentarnego. To nie jest jego zdaniem "towarzystwo, w którym PiS chciałby uczestniczyć".

Na początku kadencji uchwałą Sejmu zdecydowano, że prezydium ma liczyć 5 osób - marszałka i jego 4 zastępców. W myśl tej uchwały fotel marszałka Sejmu przysługuje największemu ugrupowaniu - SLD, a stanowiska wicemarszałków innymi klubom odpowiednio do ich liczebności. W obecnej sytuacji w Sejmie stanowiska te należą się Platformie Obywatelskiej, Prawu i Sprawiedliwości, PSL i Socjaldemokracji Polskiej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)