Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy będzie zgoda UE na szczególne potraktowanie małych firm w SSE?

0
Podziel się:

Rząd w przyjętym we wtorek projekcie zmiany stanowiska negocjacyjnego w sprawie specjalnych stref ekonomicznych założył, że małe i średnie przedsiębiorstwa działające według starych zasad mogłyby zachować prawa nabyte

.

'Chcemy zdywersyfikować przedsiębiorstwa w specjalnych strefach ekonomicznych w ten sposób, że dla małych i średnich chcemy specjalnego traktowania' - powiedział w środę na konferencji Cezary Banasiński, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

'Dane w tej sprawie zostały już przesłane do Komisji Europejskiej' - dodał.

Poinformował, że sprawa dotyczy 449 małych i średnich firm.

Rząd chce, żeby małe i średnie firmy, które uzyskały zezwolenia na działalność w specjalnych strefach ekonomicznych przed 1 stycznia 2001 roku, czyli na mocy starych przepisów, dających im liczne przywileje, mogły zachować prawa nabyte. Inwestorzy, którzy uzyskali zezwolenia na podstawie obowiązującymi do 1 stycznia 2001 roku przepisami o SSE nabyli prawo do całkowitego zwolnienia z podatku dochodowego przez 10 lat, a ponadto do końca istnienia stref, czyli 2017 roku, zwolnienie z połowy podatku dochodowego.

Unia Europejska zarzuca Polsce, że takie uprzywilejowanie nie jest zgodne z jej zasadami, bowiem przekracza jej normy dopuszczalnej wielkości pomocy publicznej.

Nowe przepisy o SSE, które weszły w życie 1 stycznia 2001 roku uprawniają do pomocy publicznej w wielkości już zgodnej z normami unijnymi. UE dopuszcza taką pomoc, pod warunkiem, że nie przekracza ona 50 proc. wartości inwestycji w przypadku dużych firm i 65 proc. dla małych i średnich.

Banasiński poinformował także, że rząd chce zaproponować dużym przedsiębiorcom, którzy nabyli zezwolenia według starych zasad, aby zgodzili się zamienić je na nowe zezwolenia. W stosunku do obowiązującego prawa uzyskaliby przywilej w postaci większej pomocy publicznej niż to jest obecnie możliwe, czyli w wysokości 75 proc. wartości inwestycji, a nie 50 proc. Unia dopuszczała taką pomoc dla firm do końca 1999 roku.

'Jeśli niektórzy przedsiębiorcy nie zdecydują się na taką dobrowolną zamianę, to (...) prawdopodobnie trzeba będzie zrobić wówczas dwie rzeczy: przestawić ich na nowe zasady, a w odniesieniu do nadwyżki pomocy publicznej, którą oni osiągnęliby ponad to, co wynika z nowych zasad otrzymaliby pewne formy rekompensaty' - powiedział Banasiński.

Banasińki poinformował, że listy przedsiębiorstw małych i średnich; dużych godzących się na 75-procentową pomoc oraz dużych, które otrzymają rekompensaty, powinny być dołączone do traktatu akcesyjnego dla jasności sytuacji.

Wiceprezes UOKiK Ewa Kubis poinformowała, że z 678 przedsiębiorstw, które uzyskały zezwolenia według starych zasad tylko 332 rozpoczęły działalności, a 24 wygasną zezwolenia. Ponadto niektóre są w stanie upadłości. Jej zdaniem tylko 20-30 firm może nie zgodzić się na dobrowolną zamianę zezwoleń.

'Chcielibyśmy, żeby rekompensaty były jak najprostsze i nie obciążały budżetu. Mówimy o rekompensatach, a nie o odszkodowaniach' - powiedziała Kubis.

Rząd przyjął otwarty tryb modyfikacji stanowiska, oznacza to, że będzie konsultował swoje propozycje zarówno z Komisją Europejską oraz z przedsiębiorcami. Rozmowy techniczne z Komisją Europejską, w której gestii są sprawy pomocy publicznej, rozpoczęły się w środę rano.

Kubis ocenia, że cała zmiana stanowiska potrwa około miesiąca, pod warunkiem, że Unia zgodzi się na propozycje Polski.

Harmonogram prac zakłada, że jeśli Komisja Europejska zaakceptuje specjalne potraktowanie małych i średnich firm oraz 75-proc. pomoc dla inwestorów, którzy zgodzą się zamienić stare zezwolenia na nowe, to potem odbędą się konsultacje z przedsiębiorcami. W ich wyniku powinny powstać trzy listy firm. Komisja będzie też musiała zaakceptować formy rekompensaty dla tych przedsiębiorstw, które dobrowolnie nie zgodzą się na zmianę zezwoleń.

Kubis poinformowała, że Komisja Europejska szczególną uwagę będzie przykładała do wrażliwej branży motoryzacyjnej. W Polsce działa 38 firm z branży motoryzacyjnej na podstawie starych zezwoleń.

Z danych Ministerstwa Gospodarki wynika, że na koniec 2001 roku firmy zainwestowały w SSE 9,7 mld zł oraz zatrudniały 36.945 osób. W Polsce istnieje 14 specjalnych stref ekonomicznych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)