W południe mają też zostać uruchomione syreny w zakładach regionu wielkopolskiego "Solidarności". Zakłady, w których działa związek, mają zostać oflagowane. Będzie to wyraz solidarności z pracownikami Wagonu. Przewodniczący regionu wielkopolskiego Jan Mosiński nie wykluczył w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że akcja ta zostanie rozszerzona na cały kraj.
Wiceprzewodniczący OPZZ Jan Kisieliński powiedział IAR-owi, że centrala ta jeszcze nie podjęła decyzji w sprawie formy poparcia załogi Wagonu. Kisieliński podkreślił jednak, że wszystkie struktury OPZZ są razem ze strajkującymi robotnikami. Wiceprzewodniczący "Solidarności" w Fabryce Wagon, Zbigniew Kowalski, twierdził wcześniej, że na znak solidarności ze strajkującymi większość zakładów w kraju przerwie jutro pracę na minutę.
Jeszcze dziś lub jutro mają zostać wznowione przerwane w sobotę negocjacje strajkujących z zarządem spółki. Członek zarządu Jacek Górka powiedział w sobotę, że zarząd będzie się starał znaleźć pieniądze. Na wypłaty dla pracowników potrzeba około 4-ech milionów złotych.