Resort skarbu do końca sierpnia oczekuje na odpowiedź banków w sprawie restrukturyzacji Daewoo FSO. Jeśli w tym czasie nie podejmą one decyzji, SP rozważa złożenie wniosku o upadłość spółki - poinformował w czwartek wiceminister skarbu Tadeusz Soroka.
"Jeśli banki będą zwlekały będziemy musieli podjąć decyzję o złożenie wniosku o upadłość przed pierwszym października, czyli przed wejściem w życie nowego prawa upadłościowego. Chcielibyśmy żeby nie tylko złożony był wniosek do sądu, ale też, żeby wydana została decyzja w tej sprawie" - powiedział Tadeusz Soroka dziennikarzom.
"Jak na razie widzimy, że banki nie do końca reagują - przysyłają ogólne pisma. W związku z tym zbliża się moment, kiedy będzie trzeba podjąć decyzję. Sądzę, że czas na rozmowy jest jeszcze do końca sierpnia" - dodał.
Pod koniec czerwca MG Rover i polski rząd zaproponowały bankom kontynuowanie, w ramach planu restrukturyzacji spółki i wejścia MG Rover na Żerań, rozmów o koncepcji NSC lub leasingu.
Wierzyciele muszą zgodzić się na restrukturyzację Daewoo-FSO, ponieważ wiąże się ona z umorzeniem całości lub części zadłużenia żerańskiej spółki.
Według prasy banki mogą jednak nie chcieć porozumienia, gdyż nowe prawo upadłościowe stawia interesy prywatnych wierzycieli nad interesem Skarbu Państwa i pracowników.
Zdaniem Soroki MG Rover jest zdeterminowany, by zainwestować w Polsce.
"Trzeba mu więc otworzyć drogę" - powiedział.
Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie zespołu do spraw Daewoo, na który zaproszono przedstawicieli Agencji Rozwoju Przemysłu.
Arkadiusz Krężel, prezes ARP powiedział PAP, że prawdopodobne jest, że podczas tego spotkania dyskutowana będzie możliwość objęcia udziałów Daewoo-FSO przez ARP.
"Decyzja w tej sprawie może zapaść w przyszłym tygodniu" - powiedział Krężel.
Daewoo-FSO jest zadłużone na 591 mln zł w: BPH PBK, Banku Handlowym, Pekao SA, Millennium, ING Banku Śląskim i Kredyt Banku.
Skarb Państwa ma obecnie 9,19 proc. akcji Daewoo-FSO Motor, a koreański Daewoo Motor 88,67 proc.
