- poinformował we wtorek Jacek Piechota, wiceminister gospodarki.
"Po zakończeniu walnego resort skarbu wyśle zaproszenia do potencjalnych inwestorów zainteresowanych współpracą z Daewoo- FSO" - powiedział dziennikarzom Piechota.
Daewoo-FSO zakończyło niedawno najważniejszy etap wypracowywania zasad restrukturyzacji zadłużenia. Daewoo Motor, główny akcjonariusz spółki, zobowiązał się do wycofania z zarządzania spółką, a kontrolę nad nią ma przejąć Skarb Państwa.
Piechota powiedział, że we wtorek ma zostać wysłany do Korei projekt porozumienia z Daewoo Motor. Proponowane zmiany w statucie dotyczą wycofania przedstawicieli koreańskich z rady nadzorczej i zarządu spółki.
"Po tych zmianach i powołaniu nowego zarządu nowe władze mają rozpocząć rozmowy z potencjalnymi inwestorami zainteresowanymi współpracą " - powiedział wiceminister.
"Są tacy, którzy myślą o całej fabryce, są tacy, którzy chcą współpracować w pewnych segmentach" - dodał.
Piechota poinformował, że nowy zarząd będzie także prowadził ze stroną koreańską rozmowy dotyczące realizacji dotychczasowych umów i dostaw oraz przedłużenia prawa do produkcji Matiza i Lanosa.
Daewoo-FSO podpisało oddzielne porozumienie z największymi wierzycielami spółki, czyli polskimi i koreańskimi bankami, Skarbem Państwa i Daewoo Motor.
Daewoo-FSO jest zadłużone na 591 mln zł w BPH PBK, Banku Handlowym, Pekao SA, Millennium, ING Banku Śląskim i Kredyt Banku. Koreańskim instytucjom Daewoo-FSO jest winne ponad 160 mln USD.
Restrukturyzacja długu będzie możliwa przez konwersję wierzytelności na akcje, umorzenie części zobowiązań wobec banków oraz odroczenie spłaty pozostałych wierzytelności.
Pod koniec września sąd otworzył postępowanie układowe, które ma objąć niezabezpieczonych wierzycieli spółki. Wierzytelności, które miałyby zostać objęte układem sądowym, stanowią mniejszą część długów firmy. Zarząd spółki oceniał je wcześniej na 127 mln zł.
