Dziś Dania przejmuje na pół roku przewodnictwo w Unii Europejskiej.
Duński wiceminister zapewnił również, że Kopenhaga nie obawia się, iż po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej Polacy zdominują tamtejszy rynek pracy. Friis Arne Rasmussem powiedział, że obu stronom zależy, by Polacy mogli jak najszybciej pracować w Danii, a Duńczycy w Polsce. Zdaniem wiceszefa duńskiego MSZ, Polska nie ma innej alternatywy niż przystąpienie do Unii Europejskiej.
Dodał, że Polska - jako kraj z bogatą tradycją europejską - powinna ściślej współpracować z Danią i innymi krajami Piętnastki w budowaniu wspólnoty europejskiej.
W grudniu na spotkaniu unijnych przywódców w Kopenhadze ma zapaść ostateczna decyzja, którzy kandydaci zakończyli pomyślnie negocjacje i mogą zostać członkami Unii Europejskiej.