Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Deficyt budżetu w 2002 roku 4,5 proc. PKB - założenia MF

0
Podziel się:

Założenia do projektu budżetu na 2002 rok przewidują 1,7-2,9 proc. wzrostu PKB, 4,8-5,4 proc. inflacji średniorocznej, 4,5 proc. PKB deficytu budżetu i 2,8 proc.

PKB deficyt ekonomicznego-wynika z dokumentu, do którego dotarła PAP.

Założenia do budżetu, nad którymi MF skończyło we wtorek prace przewidują, że nominalna wielkość deficytu budżetu ma wzrosnąć do 35,3 mld zł z 29,14 mld zł, czyli ok. 3,9 proc. PKB deficytu założonego na 2001 rok.

Resort finansów oparł nowelizację tegorocznego budżetu na założeniu, że wzrost gospodarczy wyniesie w 2001 roku ok. 2 proc., inflacja średnioroczna 6 proc., a deficyt ekonomiczny 3,4-3,5 proc.

Z założeń do budżetu, nad którymi MF skończyło we wtorek prace wynika, że dla uzyskania deficytu budżetu nie większego niż 35,3 mld zł konieczne są działania zmierzające do zwiększenia dochodów budżetu państwa oraz ograniczenia wydatków.

Jeśli nie będą podjęte działania zwiększające dochody i zmniejszające wydatki po zestawieniu szacowanych dochodów oraz wydatków, które budżet będzie musiał ponieść, zabrakłoby 88 mld zł. Z wcześniejszych wyliczeń MF wynikało, że niedobór ten mógłby wynieść nawet 92,3 mld zł.

Według nieoficjalnych informacji rząd mógłby zająć się założeniami do projektu budżetu na 2002 rok jeszcze w tym tygodniu na specjalnie zwołanym posiedzeniu.

MF podtrzymało wszystkie wcześniejsze propozycje mające podnieść dochody oraz ograniczyć wydatki, doprecyzowało natomiast wielkości kwot, jakie ma przynieść budżetowi realizacja poszczególnych rozwiązań prawnych.

W założeniach zaproponowano m.in. zamrożenie waloryzacji emerytur i rent, wcześniejsze podwyższenie podatków pośrednich do poziomu wymaganego przez Unię Europejską, wprowadzenie podatku importowego, ograniczenie wydatków związanych z funkcjonowaniem administracji państwowej przez konsolidację budżetu i niektórych agencji oraz funduszy celowych.

Założenia przewidują też, że niezbędne jest wstrzymanie prac, zablokowanie wejścia w życie lub uchylenie wszystkich ustaw zwiększających wydatki budżetu lub zmniejszających w przyszłym roku jego dochody.

W poniedziałek prezes NBP Leszek Balcerowicz powiedział, że deficyt ekonomiczny finansów publicznych w 2002 roku powinien być znacząco niższy niż prognozowany na ten rok na poziomie 3,4-3,5 proc. PKB, a deficyt budżetu 2002 na poziomie 4,3 proc. PKB jest niedobry dla trwałego rozwoju kraju.

Balcerowicz dodał, że pole działania w zakresie rozluźniania polityki monetarnej będzie zależało od skali obniżania deficytu fiskalnego.

Również w poniedziałek przewodniczący SLD Leszek Miller wezwał rząd i premiera Jerzego Buzka do podania na najbliższym posiedzeniu Sejmu wyliczeń dotyczących przewidywanego wykonania budżetu państwa w 2001 r. oraz założeń budżetu 2002 r.

SLD chce, aby wyliczeniom towarzyszyła 'ocena przyczyn zapaści budżetowej i katalog propozycji naprawczych oraz projektów niezbędnych aktów prawnych'.

SLD wezwał też rząd, aby 'wyliczył skutki finansowe ustaw już uchwalonych, ale jeszcze nie podpisanych przez prezydenta i zwrócił się do niego z wnioskiem o ich zawetowanie'.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)