Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Deficyt ekonomiczny 2002 powinien być niższy niż 2001 - NBP

0
Podziel się:

Prezes Narodowego Banku Polskiego Leszek Balcerowicz powiedział w poniedziałek, że deficyt ekonomiczny finansów publicznych w 2002 powinien być znacząco niższy niż prognozowany na ten rok na poziomie 3,4-3,5 proc. PKB.

Deficyt ekonomiczny 2002 powinien być niższy niż 2001 - NBP

'Deficyt finansów publicznych powinien być w 2002 roku znacząco niższy niż prognozowany na ten rok' - powiedział w poniedziałek dziennikarzom prezes NBP.

Resort finansów szacuje deficyt ekonomiczny na ten rok na poziomie 3,4-3,5 proc. PKB. Zdaniem Balcerowicza deficyt budżetu 2002 na poziomie 4,3 proc. PKB jest niedobry dla trwałego rozwoju kraju.

'Tego rodzaju deficyt nie byłby dobry dla trwałego rozwoju, oddziaływałby w odwrotnym kierunku niż ten, który jest Polsce bardzo potrzebny. (...) Chodzi o to, aby nie doszło do takiej sytuacji, w której nastąpiło opóźnienie niezbędnej terapii, jak na Węgrzech i w Czechach. U nas nie jest jeszcze za późno' - powiedział Balcerowicz.

Jacek Krzyślak, dyrektor departamentu polityki finansowej i statystyki w Ministerstwie Finansów powiedział PAP w sobotę, że w Ministerstwie Finansów trwają intensywne prace nad założeniami do budżetu na 2002 rok, a ostateczny poziom deficytu budżetu, który MF zaproponuje rządowi, będzie bliski 4,3 proc. PKB. (ok. 34 mld zł) a deficytu ekonomicznego zbliżony do 2,8 proc. PKB.

W piątek wicepremier Janusz Steinhoff powiedział, że jego zdaniem rząd nie zgodzi się na zwiększenie deficytu budżetu w 2002 roku powyżej 4,3-4,5 proc. PKB z 3,9 proc. PKB założonych na 2001 rok.

Z nieoficjalnego dokumentu resortu finansów wynika, że aby deficyt budżetu w 2002 roku mógł wynieść 33,7 mld zł, konieczne będzie ograniczenie wydatków o 40 mld zł oraz zwiększenie dochodów o 22 mld zł.

Bez tych działań dochody budżetu wyniosłyby w przyszłym roku 128,3 mld zł, wydatki 220 mld zł, a deficyt 92 mld zł. Cięcia w wydatkach miałyby polegać m.in. na zamrożeniu waloryzacji emerytur i rent oraz wstrzymaniu wejścia w życie wszystkich ustaw, które zwiększają wydatki budżetu. Dodatkowe dochody miałby z kolei pochodzić m.in. z podwyższenia do 22 proc. stawek VAT na towary, które obecnie mają obniżoną stawkę lub są zwolnione z VAT., oraz wprowadzenie 5-proc. podatku importowego.

W niedzielę źródło rządowe poinformowało PAP, że z ostatnich wyliczeń MF wynika, że w najgorszym wariancie, bez przeprowadzenia stosownych zmian legislacyjnych, deficyt budżetu wyniósłby poniżej 80 mld zł.

Balcerowicz powiedział dziennikarzom w poniedziałek, że pole działania w zakresie rozluźniania polityki monetarnej będzie zależało od skali obniżania deficytu fiskalnego.

'Przy koordynacji polityki pieniężnej z fiskalną istotne jest to, że im szybciej spada deficyt, tym większe jest pole manewru polityki pieniężnej' - dodał.

Zdaniem prezesa NBP podstawową zasadą przy równoważeniu finansów publicznych powinny być tylko takie działania, które zmierzają do trwałej racjonalizacji wydatków. Balcerowicz powiedział, że dla zapewnienia trwałej równowagi finansów publicznych konieczne jest przeprowadzenie blokowanych dotąd reform rynku pracy, w tym usunięcie barier dla zwiększania zatrudniania, takich jak płaca minimalna, kontynuowanie prywatyzacji oraz likwidacja 'patologii', m.in. systemu ulg dla zakładów pracy chronionej.

'Z drugiej strony wbrew systematycznym ostrzeżeniom uchwalano w parlamencie ustawy będące swego rodzaju pełzającą destrukcją finansów naszego państwa' - powiedział.

Wśród szkodliwych dla finansów publicznych ustaw prezes NBP wymienił podwyższenie składki na ubezpieczenie zdrowotne, skrócenie czasu pracy, wydłużenie urlopów macierzyńskich i ustawę o zalesianiu.

'To nie jest jednak czas przerzucania się odpowiedzialnością, tylko wyciągania wniosków; to jest najwyższy czas, aby ową destrukcyjną tendencję zahamować i odwrócić, i aby zmiany, o których od dawna mówimy, doczekały się realizacji' - dodał.

W poniedziałek prezes NBP spotkał się z ministrem finansów Jarosławem Baucem w celu koordynacji polityki makroekonomicznej przed ustaleniem przez RPP celu inflacyjnego na przyszły rok, a przez MF projektu budżetu na 2002 rok.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)