Money.pl: Na jakim etapie są prace nad ustawą o różnicowaniu składki na ubezpieczenie społeczne płaconej przez przedsiębiorców?
Anna Bańkowska: Dzisiaj powołujemy podkomisję, która zacznie pracę i mam nadzieję, że ją dokończymy.
Money.pl: Nieprawdą więc jest, że ustawą przestali się interesować jej pomysłodawcy?
A.B.: Nie, absolutnie nie. Komisja nie przestała się nią interesować. To, że minionym tygodniu nie powołaliśmy podkomisji, to nie miało nic wspólnego z jakąś gra polityczną. Chodziło o to, że inne pilniejsze zadania, musieliśmy na tym jednym jedynym wolnym terminie komisji podjąć. Dzisiaj powołujemy podkomisję i rozpoczynamy normalną merytoryczną pracę.
Money.pl: Czy ten projekt będzie teraz potraktowany jako pilny?
A.B.: Wszystkie traktujemy jako pilne. My nie mamy takich ustaw, które mogą sobie leżeć.
Money.pl: Czy słuszne jest wprowadzenie różnicowania tych składek?
A.B.: Tak, w pewnym stopniu na pewno. Będę dążyła do tego, żeby wprowadzić obniżoną składkę dla osób, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą i dla tych o bardzo niskich dochodach, np. dla szewców. Uważam, że zróżnicowanie składek powinno być, bo to jest niemożliwe, żeby ci którym się gorzej wiedzie i ci którym wiedzie się bardzo dobrze, płacili jednakową składkę.
Przepytywała: Donata Wancel