Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do Bohdana Wyżnikiewicza, wiceprezesa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową: Jak kształtuje się sytuacja gospodarcza w Polsce po naszej akcesji do Unii Europejskiej?

0
Podziel się:
Do Bohdana Wyżnikiewicza, wiceprezesa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową: Jak kształtuje się sytuacja gospodarcza w Polsce po naszej akcesji do Unii Europejskiej?

Money.pl: Jak kształtuje się sytuacja gospodarcza w Polsce po naszej akcesji do Unii Europejskiej?

Bohdan Wyżnikiewicz: Sytuacja gospodarcza jest dość nietypowa. Wszyscy jesteśmy ciągle pod wrażeniem informacji GUS o wzroście PKB w pierwszym kwartale o 6,9 proc. Dla mnie to była duża niespodzianka. Otóż 6,9 wzięło się z wyjątkowego przyrostu zapasów, w terminologii GUS-u – przyrost rzeczowych środków obrotowych. Wielkość tego przyrostu to jest mniej niż 5 mld. zł odpowiada przyrostowi spożycia indywidualnego.

Money.pl:Co z tego wynika?

B.W.: Najprawdopodobniej, tak ogromne zapasy obniżą wzrost gospodarczy w kolejnych kwartałach. Część się wyeksportuje, część zostanie spożyta, ale te zapasy same nie znikną. Jak spojrzymy na wszelkie wskaźniki pokazujące sytuację gospodarczą, to widzimy, że gospodarka osiągnęła jakiś swój szczyt, w związku z akcesją, i następuje powolny spadek poziomu aktywności gospodarczej.

Money.pl: Czy akcesja spowoduje korektę, czy przyczyni się do rozruszania gospodarki?

B.W.:Myślę, że wystąpią oba efekty i będą zróżnicowane jeśli chodzi o działy gospodarki. Która tendencja zwycięży trudno, powiedzieć, mam nadzieję, że jednak będzie więcej elementów rozrusznika niż korekty.

Money.pl: Jak kształtują się inwestycje?

B.W.: Informacje GUS, nie były optymistyczne, znacznie było poniżej wzrostu PKB i innych parametrów. Mimo dobrych wyników gospodarczych przedsiębiorcy są raczej wstrzemięźliwi w decyzjach inwestycyjnych, mimo posiadania środków własnych i dostępu do kredytów nie czeka na boom inwestycyjny, aczkolwiek, z kwartału na kwartał będzie lepiej.

Money.pl: Co to oznacza dla rynku pracy?

B.W.: Rynek pracy, to jest zagadka w polskiej gospodarce. Bijemy wszelkie rekordy w UE jeżeli chodzi o wysoki poziom bezrobocia. Co prawda MG jest zadowolone, że przestała się zmniejszać liczba pracujących. To jest niewielkie pocieszenie, przy tak wysokim wzroście gospodarczym należy oczekiwać, że również czynnik produkcji jakim jest praca powinien mieć swój rosnący udział, a nie ma.

Money.pl: Dlaczego tak jest?

B.W.: Uważam, że na przeszkodzie stoją bariery regulacyjne, mało elastyczny rynek pracy. Tak długo jak się tutaj nie zmienią regulację, tak długo będziemy mieli sytuację jaką mamy, to znaczy, że wzrost gospodarczy będzie się odbywał przede wszystkim przez wzrost wydajności pracy, a nie zwiększenia udziału czynnika pracy.

Przepytywała: Donata Wancel

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)