Money.pl: Jakie zmiany w Konstytucji chce wprowadzić Socjaldemokracja?
Marek Borowski: Zmiana jest drobna. Chodzi o to, żeby pewne przestępstwa nie skutkowały utratą mandatu. W odpowiednim artykule - w odniesieniu do Sejmu i Senatu - dodaje się słowa „oraz nie był karany za określone w ustawie przestępstwa popełnione umyślnie, ścigane z oskarżenia publicznego”, a następnie Sejm ustawą może wyłączyć pewne typy przestępstw z sankcji utraty mandatu.
Money.pl: Zamiany w Konstytucji zaproponowały też inne partie. Rozpoczęła się gra przedwyborcza?
M.B.: Nie można tego nazwać grą przedwyborczą, bo inicjatywa „czysta kartoteka” pojawiła się w zeszłym roku we wrześniu. To był element naszego programu, programu naprawy państwa.
Money.pl: Czy to jedyna zmiana w Konstytucji, którą proponuje SdPl?
M.B.: Jedyna, ale nie wynika z tego, że nie mamy innych pomysłów. Jednak świadomie ich nie proponujemy. Zdajemy sobie sprawę, że to by zablokowało kompletnie możliwość przeprowadzenia tej jednej sprawy, co do której można większość zgromadzić. I tego oczekujemy od innych ugrupowań, tzn. tego typu postawy.
Przepytywała: Donata Wancel