dobiega konca Kongres Kultury Chrzescijanskiej na KUL-u dobiega końca Kongres Kultury Chrześcijańskiej na KUL-u Dobiega końca Kongres Kultury Chrześcijańskiej 'Sacrum i Kultura - Chrześcijańskie Korzenie Przyszłości', odbywający się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Mottem spotkania były słowa Jana Pawła II-giego z przemówienia w UNESCO z roku 1980-tym. Dwadzieścia lat temu papież mówił: 'Cała Europa od Atlantyku aż po Ural - potwierdza związek między kulturą i chrześcijaństwem w dziejach poszczególnych narodów i wspólnot. Naród istnieje z kultury i dla kultury.' O tym, czy stwierdzenie Ojca świętego nie zdezaktualizowały się dyskutowali: politycy, duchowni, naukowcy, filozofowie, krytycy sztuki oraz artyści. Reżyser Krzysztof Zanussi mówił dziś o kryzysie wartości w kulturze i świecie. 'Relatywizm i ... strach przed używaniem pojęć dobra i zła prowadzi do postrzegania świata przez pryzmat telenoweli' - stwierdził Zanussi. Zaapelował także o odrodzenie skali wartości, charakterystycznych dla kultury
wysokiej, nie zaś masowej. 'Jeśli przestaniemy poszukiwać rzeczy pięknych i wartościowych pozostaniemy jak 'Tarzan na gruzach Akropolu' - mówił w Lublinie Zanussi. Troska o kulturę powinna być najważniejszym zadaniem XXI-szego wieku - uważa metropolita lubelski arcybiskup Józef życiński. 'To właśnie kultura powinna stać się wartością, jednoczącą wszystkich ludzi, niezależnie od wyznania' - powiedział arcybiskup życiński. Jeszcze dziś w ramach Kongresu odbędzie się o 19.30. w kinie Bajka przedpremierowy pokaz filmu Krzysztofa Zanussiego 'życie jako śmiertelna choroba, przenoszona drogą płciową', a o 20-tej w lubelskiej archikatedrze widowisko 'Verba Sacra', powstałe w oparciu o teksty biblijne.
