Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolny Śląsk - ulewy

0
Podziel się:

Dolnośląscy strażacy interweniowali ponad 60 razy po gwałtownych burzach, które w ostatnich godzinach przeszły nad regionem. Ale dotychczasowe opady deszczu i gradu nie spowodowały poważnych strat materialnych - podkreśla oficer dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej.

W większości przypadków strażacy byli wzywani do wypompowywania wody z podtopionych piwnic i gospodarstw oraz usuwania konarów połamanych przez wichurę. Najwięcej interwencji -około 25 - było w rejonie Lubina. 17 razy wyjeżdżali strażacy z Jawora, a 14 z Jeleniej Góry. Według synoptyków te burze to dopiero przedsmak tego co może nas czekać w nocy.
Na Dolnym Śląsku może - ich zdaniem - spaść 70 milimetrów deszczu, ale nie powinno to spowodować takiej sytuacji jak w Czechach i Austrii. Natomiast gorzej może być w czwartek. Według Henryka Przybyloka, szefa wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Wojewodzkiego we Wrocławiu, bardzo silne ulewy zaczną się wtedy od okolic Kłodzka. Tamtejsze Centrum Zarządzania Kryzysowego dysponuje najnowocześniejszym w Polsce systemem monitoringu stanu wód w rzekach kotliny.
Na przyjęcie ewentualnej fali powodziowej przygotowane są wszystkie zbiorniki retencyjne w regionie jeleniogórskim. Rezerwa znacznie przekracza 30 milionów metrów sześciennych wody. Najwięcej, bo ponad 20 milionów metrów może zatrzymać zbiornik w Pilchowicach. Gotowe są też zbiorniki: Leśniański, Złotnicki i Bukówka.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)