Około 70 tysięcy rolników z całego kraju uczestniczyło na Jasnej Górze w Częstochowie w uroczystościach ogólnopolskiego święta dziękczynienia za plony.
Podczas uroczystej sumy pod jasnogórskim szczytem Krajowy Duszpasterz Rolników, biskup Jan Styrna podkreślił, że tylko honor rolnika nie pozwala mu wyciągać ręki po jałmużnę, nawet do państwa. Gdyby nie ten honor, budżet miałby jeszcze większe trudności w wypłacaniu zasiłków dla bezrobotnych.
Biskup przestrzegł przed słuchaniem przedwyborczych obietnic, składanych bardzo często bez pokrycia, a obliczonych na zbijanie politycznych zysków i naiwność ludzi. Biskup Styrna wezwał, aby słuchać polityków proponujących to, co realne, nie ukrywających problemów i znajdujących sposoby ich przezwyciężenia.
Wicepremier-minister rolnictwa Jarosław Kalinowski zapewnił w swoim wystapieniu, że będzie bronił interesów polskiego rolnictwa w Brukseli. Dodał, że nie dopuści do odebrania rolniczych przywilejów emerytalnych, na które - jak podkreślił - rolnicy zasłużyli sobie swoją ciężką pracą.
Dożynki Jasnogórskie jako ogólnopolskie święto dziękczynienia za plony organizowane są od 20 lat, od 12 zaś mają charakter religijno-państwowy i uczestniczą w nich przedstawiciele rządu. W tym roku zorganizowano je pod hasłem "Bóg bogaty w miłosierdzie". Takie samo było motto niedawnej pielgrzymki Jana Pawła Drugiego do Polski.
Uroczystościom religijnym towarzyszy wielki ludowy festyn - Krajowa Wystawa Rolnicza, targi rolne i występy artystyczne w ramach Dni Europejskiej Kultury Ludowej.
