Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zamierza wystąpić z nowym wnioskiem taryfowym do Urzędu Regulacji Energetyki przed końcem roku - poinformował w poniedziałek dziennikarzy Jan Anysz, dyrektor pionu dystrybucji gazu w PGNiG.
'Zamierzamy do końca roku złożyć nowy wniosek taryfowy w Urzędzie Regulacji Energetyki' - powiedział Anysz.
Nie zdradził, jakie konkretne zmiany cen zaproponuje PGNiG.
'Chcielibyśmy odchodzić od systemu subsydiowania skrośnego, dlatego pewne jest, że będziemy wnosić o podwyższenie opłat abonamentowych dla odbiorców indywidualnych' - dodał.
Obecnie najwięksi odbiorcy gazu pokrywają około 25 proc. opłaty abonamentowej dla klientów indywidualnych.
Anysz zapewnił, że PGNiG nie podniesie opłaty abonamentowej jednorazowo.
'Będzie ona zwiększana sukcesywnie w kolejnych latach' - powiedział.
Dyrektor dodał, że PGNiG chce, aby sześć spółek dystrybucyjnych, które zostaną wydzielone ze struktury gazowego monopolisty, przez pierwszych dziewięć, a nie, jak wcześniej zakładano, przez sześć miesięcy, nie ustalało własnych taryf.
Do tego czasu spółki dystrybucyjne będą posługiwały się taryfą ustalaną przez PGNiG.
Dodał, że PGNiG złożył już wniosek do resortu gospodarki o zmianę rozporządzenia, które reguluje okres dochodzenia do samodzielnego ustalania taryf przez spółki dystrybucyjne.
Dyrektor zapewnił, że wydłużenie czasu wykorzystywania taryf PGNiG przez półki dystrybucyjne ma jedynie charakter techniczny.
Anysz powiedział, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej PGNiG spodziewa się utraty 20 proc. rynku na rzecz innych firm, co związane będzie z możliwością wyboru dostawcy gazu przez klientów. Teraz takim dostawcą w Polsce może być tylko PGNiG.
