Drugi z oskarżonych Jarosław D, który uderzył tylko raz ale akceptował zachowanie kolegi- został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Policjanci mają także zakaz wykonywania zawodu przez trzy lata. Muszą zapłacić grzywny i pokryć koszty procesu.
Oskarżeni od początku twierdzili , że są niewinni. Sąd nie dał jednak wiary ich wyjaśnieniom, ponieważ były sprzeczne z opinią lekarza i zeznaniami m.in.: pokrzywdzonego. Uzasadniając wyrok sędzia Robert Dróżdż bardzo krytycznie ocenił fakt tworzenia sobie "fałszywego alibi". Niektórzy świadkowie zdaniem sądu, po konsultacji z Robertem D. zeznawali na jego korzyść. Zeznania 17-latka sąd uznał natomiast za logiczne i prawdziwe.
Wyrok nie jest prawomocny. Skazani nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami- opuścili sąd zaraz po ogłoszeniu orzeczenia.
W styczniu zeszłego roku policjanci zatrzymali 17 - latka w jednym z hipermarketów twiedząc, że zmuszał on do kradzieży innego chłopaka. Bili go chcąc wymusić na nim przyznanie się do winy. Sprawę umorzono. Do prokuratury wpłynęło natomiast doniesienie na policjantów.