Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Dzięki reklamie więcej pijemy. Morzycki: dane pokazują coś innego

8
Podziel się:

Reklama pompuje konsumpcję? - To pułapka retoryczną, którą próbuje zastawić Ministerstwo Zdrowia. Nakłady na reklamę piwa kilkukrotnie wzrosły. W tym samym czasie konsumpcja piwa została na poziomie niezmienionym - tłumaczy Bartłomiej Morzycki ze Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego "Browary Polskie" w programie "Money. To się liczy".

Dzięki reklamie więcej pijemy. Morzycki: dane pokazują coś innego

Reklama pompuje konsumpcję? - To pułapka retoryczna, którą próbuje zastawić Ministerstwo Zdrowia. Nakłady na reklamę piwa kilkukrotnie wzrosły. W tym samym czasie konsumpcja piwa została na poziomie niezmienionym - tłumaczy w programie "Money. To się liczy" Bartłomiej Morzycki ze Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego "Browary Polskie".

- To jest 97-99 litra na głowę mieszkańca w ciągu roku. Wzrost nakładów na reklamę nie przekłada się na wzrost konsumpcji - stwierdza Morzycki. - Reklama jest środkiem do tego, aby firmy mogły konkurować ze sobą. Bez reklamy ciężko będzie wprowadzić nowy produkt.

Na program "Money. To się liczy" zapraszamy od poniedziałku do piątku o godz. 16 na money.pl i wp.pl.

wiadomości
wideo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
Olo
6 lat temu
Ja piwa pije bar mało. A jeśli już to region alne
piwo warzę so...
6 lat temu
właśnie warzę sobie piwko; w tym tygodniu pilsnerek, w następnym będzie porter; potem znowu pilsnerek.
Jan s.
6 lat temu
Co ma reklama do spożycia chyba nikt nikomu do gęby nie leje Ci co udają abstynentów sami chlaja i to całą gębą
xyz
6 lat temu
walic te pseudo browary typu tyskie, lech i inne badziewia, to nawet nie smakuje jak piwo i jest tylko produktem wielkiego koncernu nastawionego na zysk a nie na konsumenta. Piwo regionalne i kraftowe przezywa renesans w tej chwili i miejmy nadzieje ze nadal tak bedzie
jonny
6 lat temu
to tłumaczyłoby dlaczego piwo jest coraz gorszej jakości. jeśli w cenie piwa największy udział ma reklama to sam produkt już niewiele zostaje, robią po taniości i zachęcają głupkowatą reklamą i kolorową etykietą. I to jest rynek konsumenta? Czy też raczej lobby reklamowego?