Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci o sprawie czeczeńskiej

0
Podziel się:

Janusz Onyszkiewicz z Centrum Stosunków Międzynarodowych wyraził opinię, że sytuacja w Czeczenii powinna być jednym z głównych tematów jutrzejszego szczytu Unii Europejskiej i Rosji w Brukseli.
Były minister obrony powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że przywódcy Piętnastki wykorzystają to spotkanie, by wyrazić zaniepokojenie działaniami Rosji w Czeczenii.

Janusz Onyszkiewicz z Centrum Stosunków Międzynarodowych wyraził opinię, że sytuacja w Czeczenii powinna być jednym z głównych tematów jutrzejszego szczytu Unii Europejskiej i Rosji w Brukseli.
Były minister obrony powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że przywódcy Piętnastki wykorzystają to spotkanie, by wyrazić zaniepokojenie działaniami Rosji w Czeczenii.
Janusz Onyszkiewicz przyznał jednak, że nie będzie miało to wielkiego znaczenia dla Rosji. "Nie sądzę, żeby Rosja bardzo głęboko się tym przejęła" - dodał. Jednak - podkreślił - Unia nie powinna działać koniukturalnie i przymykać oczu na działania rosyjskie w Czeczenii.
Natomiast rosyjska politolog Irina Kobrińska uważa, że na brukselskim szczycie Unia-Rosja nie będzie mowy o konflikcie w Czeczenii. "Nie myślę, że teraz Europa ośmieli się mówić Rosji, jak rozwiązywać tę wojnę, niestety" - dodała Irina Kobrińska.
Poniedziałkowy szczyt Unia-Rosja pierwotnie miał się odbyć w Kopenhadze. Przeniesiony został jednak do Brukseli po zorganizowaniu w stolicy Danii Kongresu Czeczeńskiego. Rosja ostro protestowała przeciwko temu spotkaniu, gdyż odbywało się ono tuż po ataku czeczeńskich terrorystów na moskiewski teatr.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)