W Nowym Jorku zmarł wybitny amerykański reżyser, laureat trzech Oscarów - Elia Kazan. Miał 94 lata.
Z pochodzenia był Grekiem. Przybył do Stanów Zjednoczonych w wieku 4 lat. W latach trzydziestych rozpoczął pracę na Borodwayu. Wyreżyserował tam takie spektakle "Tramwaj zwany pożądaniem" czy "Śmierć komiwojażera". Pierwszy film - "Drzewko na Brooklynie" nakręcił w 1945 roku. Trzy lata później zdobył pierwszego Oscara za obraz "Dżentelmenska umowa". Inne jego słynne filmy to "Tramwaj zwany pożądaniem", "Na nabrzeżu" (drugi Oscar) oraz "Na wschód od Edenu". Siedmiu jego filmom przyznano łącznie 20 Oskarów w różnych kategoriach.
Według wielu krytyków Kazan był najlepszym amerykańskim reżyserem, który w latach '50 zmienił sposób w jaki aktorzy filmowi odtwarzali swoje role. To on odkrył takie znakomitości jak Marlon Brando, James Dean czy Warren Beatty.
W 1952 roku wielu przyjaciół i kolegów odwróciło się od Elii Kazana. Powodem były zeznania jakie złożył przed Komisją do Spraw Działalności Antyamerykańskiej. Kazan przyznając, że należał w latach '30 do Partii Komunistycznej ujawnił także nazwiska 8 innych jej członków. Środowisko ludzi kultury nie zapomniało mu tego przez dziesięciolecia. Gdy w 1999 roku odbierał Oscara za całoksztalt twórczości wielu obecnych na sali nie wstało z miejsc.