Episkopat Polski jest zaniepokojony faktem, że w pierwszym projekcie Konstytucji o Unii Europejskiej zabrakło odniesienia do wartości religijnych, w tym "invocatio Dei", czyli odwołania do Boga.
Nad zapisami przyszłego Traktatu Konstytucyjnego Unii dyskutują już drugi dzień w Brukseli delegaci do Konwentu Europejskiego. Wczoraj przedstawiono projekty pierwszych artykułów przyszłej unijnej konstytucji. Ale nie znalazło się w nich odwołanie do Boga, czyli "invocatio Dei" ani do wartości chrześcijańskich mimo, że część delegatów tego oczekiwała.
Rzecznik Episkopatu Polski, ojciec Adam Schulz w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową wyraził nadzieję, że pierwszy projekt Konstytucji zostanie skorygowany. Jak podkreślił, większość tych, którzy będą stanowić Unię po integracji, to osoby wierzące i mają one prawo do uszanowania ich wartości religijnych, które ich inspirują w życiu. Budowanie jedności Europy bez odniesienia sie do wartosci religijnych i roli religii w kulturze, która tworzyła i tworzy Europę, to budowanie jedności bez fundamentu - podkreślił ojciec Schulz.
Dyskusja na temat artykułów otwierających Traktat Konstytucyjny odbędzie się na następnej sesji za kilka tygodni. Nie jest wykluczone, że odwołanie do Boga i religii pojawi się jako ważny problem wtedy, gdy Konwent przystąpi do opracowywania preambuły Traktatu.