W niemieckiej stolicy stanęła na ten czas praca w firmach i urzędach, a 100 osób zebrało się przed hiszpańską ambasadą w Berlinie.
W Wielkiej Brytanii podróżni przystawali w ciszy na dworcach i lotniskach, a hołd ofiarom zamachów oddali także członkowie parlamentu.
W Dublinie premier Irlandii złożył milczący hołd zabitym razem z ambasadorem Hiszpanii w tym kraju.
W Watykanie trzema minutami ciszy ofiary zamachu uczcił Jan Paweł II, który w ich intencji odprawił też poranną mszę.
We Włoszech cisza zapanowała we wszystkich placówkach administracji publicznej, szkołach, na uniwersytetach i w jednostkach wojskowych.
W Bułgarii, której czterech obywateli zginęło w Madrycie, prezydent kraju uczestniczył w nabożeństwie w sofijskiej cerkwi Aleksandra Newskiego.
Cisza zapadła również na trzy minuty w Rumunii, która w następstwie ataków straciła 11-u swych obywateli. Sześciu kolejnych uznano za zaginionych.
W Brukseli milczący hołd ofiarom złożyli pracownicy Komisji Europejskiej z jej przewodniczącym Romano Prodim, który wezwał do przyjęcia praw skuteczniej zwalczających terroryzm.
Przed hiszpańską ambasadą w Paryżu bukiet czerwono-biało-niebieskich kwiatów złożył prezydent Francji, któremu towarzyszył ambasador Hiszpanii.
W Holandii na trzy minuty stanęły pociągi, cisza zapanowała na lotnisku Schiphol pod Amsterdamem, gdzie wstrzymano starty samolotów.
W wielu krajach europejskich na znak żałoby nakazano opuścić flagi do połowy masztów.
W Polsce premier Leszek Miller zaapelował wkrótce przed 12-tą w południe, by Polacy przyłączyli się do hołdu dla ofiar okazując solidarność z Hiszpanią.