Decyzja akcjonariuszy oznacza, że długi firmy zostaną zamienione na akcje. Na taką formę restrukturyzacji po wielu miesiącach negocjacji zgodzili się wreszcie koreańscy wierzyciele i udziałowcy fabryki. Nie do przecenienia była też misja ostatniej szansy wiceministra Jacka Piechoty, który w ostatniej chwili przekonał Koreańczyków.
W dobrych nastrojach rozchodzili się też pikietujący przed ministerstwem skarbu pracownicy żerańskich zakładów. Dzisiejsza decyzja gwarantuje im utrzymanie miejsc pracy w fabryce. Obecnie trzeba jeszcze wynegocjować z General Motors, która kupiła od Daewoo, prawo do produkcji samochodów lanos i matiz na Żeraniu. FSO ma takie prawo jedynie do października przyszłego roku.