Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fiasko izraelsko-palestyńskich rozmów w Paryżu

0
Podziel się:

Niepowodzeniem zakończyły się rano w Paryżu rozmowy izraelsko -
palestyńskie o zakończeniu starć na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy.
Trójstronne rozmowy prowadzili w siedzibie ambasady Stanów
Zjednoczonych w Paryżu premier Izraela Ehud Barak, przewodniczący
palestyńskich władz autonomicznych Jaser Arafat i organizatorka spotkania -
amerykańska Sekretarz Stanu Madelaine Albright.

Niepowodzeniem zakończyły się rano w Paryżu rozmowy izraelsko -
palestyńskie o zakończeniu starć na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy.
Trójstronne rozmowy prowadzili w siedzibie ambasady Stanów
Zjednoczonych w Paryżu premier Izraela Ehud Barak, przewodniczący
palestyńskich władz autonomicznych Jaser Arafat i organizatorka spotkania -
amerykańska Sekretarz Stanu Madelaine Albright.
Premier Izraela Ehud Barak postanowił, że nie pojedzie do Egiptu na
wcześniej zaplanowane spotkanie z Jaserem Arafatem.
Informacje na temat przebiegu paryskiego spotkania są niepełne.
Wiadomo jedynie, że przewodniczący władz palestyńskich ostatecznie odmówił
podpisania porozumienia, które miało doprowadzić do zawieszenia broni. Dokument
przewidywał, że palestyńska policja zrobi wszystko, aby w trzech najbardziej
zapalnych rejonach terytoriów okupowanych zaprowadzić spokój.
Arafat tego nie podpisał, ponieważ nie udało mu się niczego uzyskać ze
strony Ehuda Baraka - podają palestyńskie źródła. Przede wszystkim chodziło o
powołanie międzynarodowej komisji, która przeprowadzi dochodzenie w sprawie
okolicznońci, w jakich doszło do wybuchu zamieszek. Barak zdecydowanie to
odrzucił.
Madelaine Albrigt oświadczyła, że uda się do Egiptu mimo nieobecności
Ehuda Braka.
W Izraelu, w czasie trwających tydzień zamieszek zginęło co najmniej
66 osób, głównie Palestyńczyków, a prawie 2 tysiące zostało rannych. Przyczyną
wybuchu starć była wizyta Ariela Szarona - przywódcy izraelskiej prawicowej
partii Likud - w rejonie meczetu Al Aksa. Izraelski minister sprawiedliwości
twierdzi tymczasem, że Aron miał zezwolenie strony palestyńskiej.

iar

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)