Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Franciszkanie apelują o pokój w Betlejem

0
Podziel się:

Holenderski parlament powoła specjalną komisję śledczą do zbadania odpowiedzialności władz Holandii za tragedię w Srebrenicy.
W imieniu wszystkich klubów poselskich wniosek taki postawił dziś lider największej koalicyjnej Partii Pracy Ad Melkert podczas debaty parlamentarnej o sytuacji kraju po upadku rządu premiera Wima Koka.

Holenderski parlament powoła specjalną komisję śledczą do zbadania odpowiedzialności władz Holandii za tragedię w Srebrenicy.
W imieniu wszystkich klubów poselskich wniosek taki postawił dziś lider największej koalicyjnej Partii Pracy Ad Melkert podczas debaty parlamentarnej o sytuacji kraju po upadku rządu premiera Wima Koka. Powodem wczorajszej dymisji holenderskiego rządu był raport Holenderskiego Instytutu Dokumentacji Wojennej, obwiniający holenderskich polityków i wojskowych o to, że w 1995 roku nie zapobiegli masakrze w bośniackiej Srebrenicy.
Niższa izba holenderskiego parlamentu chce do przyszłego czwartku określić, na jakie pytania powinni odpowiedzieć przed specjalną komisją przesłuchiwani
pod przysięgą świadkowie. Partia Zielonych zawnioskowała dodatkowo, że władze Holandii powinny przeprosić rodziny ofiar ludobójstwa w Srebrenicy.
Serbowie zabili tam na oczach holenderskich żołnierzy ponad 7 i pół tysięca muzułmanskich mężczyzn.
Premier Wim Kok uważa jednak, że rząd podając się do dymisji przyjął na siebie odpowiedzialność moralną za tragedię, ale nie winę. Dodał, że w
całości zgadza się z zaprezentowanym w ubiegłym tygodniu raportem. Dymisję
złożył też szef sztabu armii holenderskiej.
Autorzy raportu napisali, że holenderskie władze i dowódcy armii wysłali do
Srebrenicy słabo uzbrojonych żołnierzy, powierzając im misję nie do spełnienia. Raport analizuje obecnie Prokuratura Krajowa. Nie wyklucza się sądowego śledztwa w tej sprawie.

J. van Grieken-Barylanka-Haga/rałł/chod.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)