Autor nieudanego zamachu na prezydenta Chiraca w czasie niedzielnej defilady wojskowej został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Biegli orzekną czy będzie on mógł stanąć przed sądem.
Zamachowiec po przesłuchaniu przez policję został umiaszczony na oddziale psychiatrycznym przy prefekturze, biegli jednak po przeprowadzeniu badań psychologicznych i psychiatrycznych oświadczyli, że młody mężczyzna jest niebezpieczny i dla siebie samego i dla otoczenia.
Jeśli stanie przed sądem, grozi mu kara dożywocia.