Francuskie MSZ informuje, że porwany wraz z Aubenas iracki przewodnik i tłumacz Husajn Hanun al-Saadi również jest na wolności i został w Iraku u swojej rodziny.
Prezydent Francji Jacques Chirac wyraził w telewizyjnym oświadczeniu radość z uwolnienia zakładników, a także dziękował za "wyjątkową mobilizację we Francji i zagranicą".
Na wieczór w związku z planowanym przybyciem Florence Aubenas do Francji, na paryskim placu Republiki przewidziano koncert. Informacji o miejscu pobytu Florence Aubenas udzielili uwolnieni niedawno przez irackich porywaczy dwaj rumuńscy dziennikarze - Marie Jeanne Ion i Sorin Miscoci. W niedzielę powiedzieli, że przebywali w niewoli tego samego ugrupowania, co Francuzka. Swoją dyskrecję tłumaczyli chęcią jak najszybszego wyzwolenia Aubenas.
Rumuni w rękach porywaczy pozostawali przez 55 dni.
Reporterka francuskiego lewicowego dziennika "Liberation" Florence Aubenas została porwana wraz z Husajnem Hanunem al-Saadim 5 stycznia, gdy oboje wyszli z hotelu w Bagdadzie. 1 marca porywacze przekazali nagranie wideo, na którym dziennikarka prosiła o pomoc.