Jeden z francuskich prokuratorów korzystał z usług prostytutek płacąc im skradzioną kartą kredytową. Francuskie Ministerstwo Sprawiedliwości zażądało zawieszenia urzędnika w jego prawach.
Uznany na arenie europejskiej jako autorytet w dziedzienie prawa, prokurator Pierre Hontange w czasie zorganizowanego w Niemczech seminarium korzystał z usług domu publicznego. Płacił tam najpierw gotówką, a potem kartą kredytową, którą ukradł swemu niemieckiemu koledze.
W konferencji wzięli udział najbardziej znani europejscy prokuratorzy. Pierre Hontange wygłosił podczas niej odczyt o etycznych podstawach prac ministerstwa w służbie społeczeństwa.
Biuro prokuratorów generalnych Europy zapowiada, że sprawą zajmie się trybunał w Strasburgu.