Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francuzi nie chcą eurokonstytucji

0
Podziel się:

Konstytucja UE została odrzucona przez prawie 56 proc. wyborców francuskich. „Za” głosowało ponad 44 proc.

Francuzi nie chcą eurokonstytucji

- podało w niedzielę w nocy francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opierając się ma częściowych wynikach referendum.

Na wieść o wstępnych wynikach korki szampana wystrzeliły w niedzielę wieczorem w siedzibach francuskich ugrupowań, które nawoływały do odrzucenia konstytucji Unii Europejskiej. Na Placu Bastylii w Paryżu rozpoczęła się wielka zabawa szczęśliwych z wygranej przeciwników konstytucji.

Minorowe nastroje panują wśród zwolenników "tak", choć - jak podkreślają komentatorzy - byli oni przygotowani na porażkę. Wszystkie publikowane przed referendum sondaże wskazywały na przewagę przeciwników.

Nie oznacza to jednak, że w Polsce i innych krajach nie będzie referendum w sprawie konstytucji. Według przewodniczącego Komisji Europejskiej, Josego Manuela Barroso, "nie można powiedzieć, że traktat jest martwy", nawet jeśli Francuzi odrzucili go w niedzielnym referendum.

W Unii Europejskiej "są też inne państwa", a podpisując konstytucję wszyscy unijni przywódcy zobowiązali się do przeprowadzenia ratyfikacji w swoich krajach - podkreślił Barroso.

Również premier przewodniczącego w tym półroczu UE Luksemburga Jean-Claude Juncker oświadczył, że "pozostałe parlamenty i narody powinny się wypowiedzieć" w sprawie unijnej konstytucji. "Pozostałe narody muszą dokonać własnego wyboru, który wydaje się im właściwy, biorąc pod uwagę interes narodowy i interes kontynentu" - powiedział Juncker.

Zapowiedział, że po zakończeniu ratyfikacji we wszystkich państwach Unii przywódcy tych 25 państw wspólnie poszukają "dobrej odpowiedzi na problem francuski". Przyznał jednak, że byłoby "w złym guście" rozważać tej nocy możliwość powtórzenia referendum we Francji, zważywszy na jasny wynik referendum.

W Polsce z wyników francuskiego referendum cieszą się przeciwnicy Unii i eurokonstytucji z Romanem Giertychem na czele, który mówi: „Vive la France!”.

Zwolennicy traktatu uważają, że to cios nie tylko dla konstytucji, ale dla integracji europejskiej.

unia
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)