"Najpierw francuski minister spraw wewnętrznych Nicolas Sarkozy opowiedział się za zawieszeniem rozszerzenia Unii Europejskiej, by rozwiać obawy francuskich obywateli, potem minister spraw zagranicznych Philippe Douste-Blazy sprowokował kontrowersje między Paryżem a Warszawą, atakując swego polskiego partnera za jego dobre stosunki z Londynem" - pisze autor komentarza w brytyjskim dzienniku.
Gazeta przypomina też opinię Sarkozy'ego, który uważa, iż odrzucenie przez Francję unijnej konstytucji pokazało konieczność zmian. "Francja powinna jasno postawić pytanie dotyczące granic Unii, a poszerzenie winno być zawieszone, przynajmniej do czasu reorganizacji instytucji" - uważa francuski minister.
Według "Daily Telegraph" wypowiedź ta była "wyraźnym ostrzeżeniem skierowanym w stronę krajów aspirujących do członkostwa w UE - Turcji, Chorwacji i Ukrainy".
"Szefowie dyplomacji Niemiec, Polski oraz minister ds. europejskich Wielkiej Brytanii zdystansowali się od opinii Sarkozy'ego, którą wyraził on bezpośrednio przed poniedziałkowym spotkaniem francusko-niemiecko-brytyjskim w Warszawie" - ocenia dziennik.
"Daily Telegraph" dodaje, że rozszerzenie UE jest jednym z priorytetów Polski, Węgier oraz pozostałych nowych krajów Unii.