Prezydent podkreślał wielokrotnie, że nawet tak mały kraj jak Słowacja wnosi ogromny wkład w pokój na świecie i rozwój demokracji. Pochwalił też historyczny europejski proces przejścia od dyktatury do demokracji. Podkreślił, że Słowacja może stanowić wzór dla świata, a jej obywatele pokazali, że mały naród skupiony wokół wielkiej idei może rozszerzać demokrację na cały świat. Słowaków nazwał sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w walce o wolność.
W swoim przemówieniu Bush mówił o słowackim zaangażowaniu w misje pokojowe w Kosowie, Afganistanie i Iraku. Wybory w ostatnim z tych krajów nazwał "purpurową rewolucją". Bush zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą pomagać swoim sojusznikom w Europie środkowo -wschodniej we wzmacnianiu potencjału wojskowego.