gp/jurczynski/chod.
"Gazeta Polska zastanawia się nad prawdziwymi przyczynami zerwania rozmów koalicyjnych przez Platformę Obywatelską. Według tygodnika, kandydatury na marszałka Sejmu i Senatu wysunięte przez PO były w stosunku do PiS-u prowokacyjne i z góry nie do przyjęcia. Gazeta zauważa, że Komorowski jest dla PiS-u tym, czym Jacek Kurski dla PO, a Stefan Niesiołowski to odobisty wróg braci Kaczyńskich. Tygodnik zwraca uwagę że przyczyną fiaska rozmów musiała być kwestia jakichś interesów, i wskazuje, że nie chodziło o interesy ekonomiczne, ponieważ PiS oddawał Platformie wszystkie resorty gospodarcze. Według "Gazety Polskiej" PO domagała się oddania jej nadzoru nad służbami specjalnymi. Tygodnik przestrzega polityków PiS-u, że muszą szybko działać, i wzywa ich do dokonania szybkich zmian w strukturach służb specjalnych. Zmiany personalne w służbach muszą nastąpić w ciągu najbliższych dni - czytamy w "Gazecie Polskiej".
gp/jurczynski/chod.