Prawnik Stowarzyszenia Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych 'Kopipol' twierdzi, że ostatnio coraz częściej skserowane i zbindowane książki sprzedawane są w punktach ksero. Jest to działanie nielegalne. Coraz częściej też fragmenty lub całe książki umieszcza się na stronach internetowych.
Niestety w sądach mało jest spraw o naruszanie praw autorskich przez kserowanie. Dominują sprawy związane z piractwem komputerowym i internetowym.
Gazeta pisze, że łamiący prawo są bezkarni i bezczelni. Działają nie tylko na niekorzyść autorów książek i artykułów, ale także zwykłych konsumentów. Wydawcy zmuszeni są podwyższać ceny, aby zrekompensować sobie spadek sprzedaży.
IAR/gazeta.prawna/pp/pul