Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

'Gazeta Wyborcza' - Nie straszcie Unią - komentarz

0
Podziel się:

'Rząd w zapale dostosowywania polskiego prawa do standardów Unii ma zamiar dostosować je także do tych standardów, których w Unii nie ma' - komentuje przyjęcie przez rząd projektu ustawy o koncentracji mediów komentator 'Gazety Wyborczej'.
Rząd przyjął projekt ustawy, która ma prywatnym nadawcom zakazać posiadania więcej niż jednej telewizji na raz, a ogólnopolskim gazetom zabroni mieć choćby jednej.

'Rząd w zapale dostosowywania polskiego prawa do standardów Unii ma zamiar dostosować je także do tych standardów, których w Unii nie ma' - komentuje przyjęcie przez rząd projektu ustawy o koncentracji mediów komentator 'Gazety Wyborczej'.
Rząd przyjął projekt ustawy, która ma prywatnym nadawcom zakazać posiadania więcej niż jednej telewizji na raz, a ogólnopolskim gazetom zabroni mieć choćby jednej. Koronnym argumentem dla Leszka Millera -zaznacza komentator- jest bliżej nieokreślone 'ustawodawstwo unijne', które jest -w opinii premiera- zdecydowanie bardziej restrykcyjne, niż się proponuje w rządowej ustawie.
Dziennikarz 'Gazety' przypomina jednak, że Unia nie wydała żadnej dyrektywy w tej sprawie, pozostawiając dowolność regulacji państwom członkowskim. Niektóre z tych państw ograniczają koncentrację mediów krajowych, a inne, widząc nieskuteczność podobnych przepisów, zastanawiają się, jak te więzy poluzować- pisze Piechota.
'To nie Unia każe Millerowi powstrzymać rozwój polskich mediów i wydać na żer medialnych magnatów z Zachodu. To jego własna decyzja' - komentuje w 'Gazecie Wyborczej' Grzegorz Piechota.

iar/Gazeta Wyborcza/miszcz/pul

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)