W krytycznym niedokrwieniu kończyn tętnice ulegają zmianom miażdżycowym. Skutkiem może być ostre niedokrwienie i martwica tkanek nogi. Aby uniknąć amputacji, chorym proponuje się różne formy leczenia. Niektórym pacjentom przeszczepia się naczynia. Chorym, którym taki zabieg nie pomógł lub którzy nie mogą być operowani, podaje się prostawazynę w postaci dożylnego lub dotętniczego wlewu.
Gazeta podkreśla, że w kwietniu Ministerstwo Zdrowia zmieniło listy refundacyjne leków. Od 10 kwietnia prostawazyna przepisana na receptę nie jest refundowana przez kasy chorych - w aptece pacjent płaci za nią 100 procent ceny - poprzednio połowę żądanej kwoty.
Według dyrektora do spraw marketingu firmy produkujacej prostawazynę Lucjana Szadkowskiego, w ciągu ostatniego miesiąca sprzedaż tego leku spadła ze średniego poziomu 900-1100 opakowań do... kilkunastu.
IAR/gw/pp/dyd