Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gazeta wyborcza: polskie rolnictwo czeka krach

0
Podziel się:

"Okupacja gmachu Ministerstwa Rolnictwa przez Samoobronę to dopiero preludium tego, czego możemy być świadkami w tym roku" - pisze w "Gazecie wyborczej" Krystyna Naszkowska. "Andrzej Lepper nie będzie miał bowiem żadnych trudności z wyprowadzeniem rolników na drogi.

A to dlatego, że w rolnictwie zanosi się na krach, jakiego dawno nie było" - podkreśla publicystka gazety.
Naszkowksa uważa, że o tym, że na wsi jest źle, wie nie tylko lider Samoobrony. Wiedzą też chłopscy posłowie z PSL, SLD i UP, ale siedzą cicho. Tworzą przecież koalicję rządową, więc chcą ją wspierać, a nie podsycać niezadowolenia na wsi.
Profesor Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa określa obecną sytuację jako "kumulację negatywnych zjawisk" - źle jest ze zbożami, drobiem, mlekiem, wieprzowiną. Polskiemu rolnictwu grozi nadprodukcja. Już są nagromadzone zapasy, na które nałoży się rozpędzona produkcja. Nie rośnie też konsumpcja, a eksport praktycznie nie istnieje. Wobec tego ceny muszą spadać.
Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w 1999 roku. Wtedy też gwałtownie spadały ceny skupu, rosło niezadowolenie rolników, nad którym kontrole przejęły związki zawodowe. Skończyło się gigantycznymi blokadami dróg w całym kraju, starciami z policją, ogromnymi sumami z budżetu, które poszły na interwencję na rynku rolnym. "Jest bardzo prawdopodobne, że tego lata będzie tak samo" - twierdzi w "Gazecie wyborczej" Krystyna Naszkowska.

IAR/gw/pp/pul

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)