Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdzie posłowie spędzają ferie?

0
Podziel się:

Nasi posłowie rozjechali się po świecie. Wielu szusuje na nartach po alpejskich stokach. A niektórzy opalają się pod brazylijskim słońcem - pisze Życie.

Za kilka dni skończą się parlamentarne ferie.
W najdalszą podróż wybrali się Krzysztof Oksiuta i Andrzej Wojtyła ze Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Trafili aż do Brazylii jako wysłannicy... Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów. Wysłał ich partyjny kolega - Ireneusz Niewiarowski, szef Stowarzyszenia. Czyżby Oksiuta i Wojtyła byli sołtysami? - Towarzyszą dyrektorowi Stowarzyszenia i kilku sołtysom - odpowiada z uśmiechem Niewiarowski. - To taki wyjazd po części wypoczynkowy, ale mający też za zadanie nawiązanie kolejnych kontaktów z polonijnymi organizacjami w Brazylii. Za każdym razem skład delegacji jest inny. Tym razem pojechali posłowie, gdyż naszą ideą jest rozszerzenie partnerstwa - mówi Niewiarowski i zaznacza, że to gospodarze pokrywają koszty pobytu, a za bilet lotniczy płacą goście. Parlamentarzyści z pewnością nie żałują wydatków, bo trafili akurat na karnawał.
Parlamentarni miłośnicy białego szaleństwa zaludnili Alpy. Kazimierz Marcinkiewicz (PiS) z czwórką dzieci szusuje po stokach w Szwajcarii. Żona nie jeździ na nartach, więc została w domu.
Z Marcinkiewiczami w Alpy wybrał się Michał Kamiński (również PiS) z żoną.
W Tatrach odreagowywał ostatnie przejścia, zakończone wyrzuceniem z SLD, poseł już niezrzeszony - Witold Firak. Wybrał się na narty z dwójką dzieci. - Trochę naładowałem akumulatory, ale po tych wszystkich wydarzeniach, nadal czuję się niezbyt dobrze. Trudno, tak to jest w życiu czasami -cytuje go Życie.
Wiceprezes PSL Marek Sawicki spędza ferie w stolicy. - Jestem na nartach w Warszawie - żartuje. - Kursuję od siedziby PSL do Sejmu i z powrotem.

Życie/INTERNET/d.nyg

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)