John Kerry uznał zwycięstwo George'a Busha jeszcze przed oficjalnym ustaleniem liczby głosów warunkowych, które oddano w stanie Ohio. Kerry uznał jednak, że szanse na wygraną w tym stanie są niewielkie. Doradcy kandydata Demokratów podkreślają również, że John Kerry podjął decyzję o uznaniu zwycięstwa George'a Busha gdyż nie chciał pogłębiać podziałów politycznych wśród Amerykanów.
Za godzinę (o 19 polskiego czasu) John Kerry ma wygłosić w Bostonie specjalne oświadczenie, w którym publicznie pogratuluje zwycięstwa George'owi Bushowi. Dwie godziny później spodziewane jest wystąpienie obecnego prezydenta.