Według Geremka, to rosyjskie obawy przed wpływem Polski na politykę wschodnią UE są przyczyną "trwającej od pewnego czasu nieprzyjaznej kampanii Rosji wobec Polski" i "powinniśmy widzieć w tym powód do dumy".
Geremek uważa, że Rosjanie próbują "przylepić nam +gębę kłótnika+, ażeby głos Polski stracił swoje znaczenie".
Zdaniem byłego szefa polskiej dyplomacji, "istnieje obecnie istotna różnica zdań i interesów między Rosją i Polską", jednak nie jest to konflikt polsko-rosyjski, tylko rezultat systemu politycznego w Rosji pod przywództwem Władimira Putina.
"Nie należy dramatyzować, tylko odpowiednio ustalać zasady polskiej polityki zagranicznej wobec wschodnich sąsiadów" - powiedział Geremek. Wyraził też opinię, że trzeba podjąć w Polsce debatę publiczną na temat polskiej polityki wschodniej.