Główny lekarz weterynarii Andrzej Komorowski przybył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prawdopodobnie dziś Prokuratura przedstawi mu zarzut "działania na szkodę interesu publicznego". Komorowski wbrew zakazowi w 1998 roku wydał zgodę na sprowadzenie tak zwanego mięsa drobiowego mechanicznie odkostnionego, chociaż istniał zakaz sprowadzania takiego mięsa do Polski. Andrzej Komorowski odmówił dziś skomentowania sprawy przed rozmową z prokuratorem. Sprawą zainteresowała się Najwyższa Izba Kontroli, która ustaliła, że trzy lata temu Komorowski wydał 230 zezwoleń na sprowadzenie mięsa objętego zakazem. Po tej kontroli NIK zawiadomił prokuraturę. Komorowski zostanie wezwany przez prokuratorów "w charakterze podejrzanego". Według nieoficjalnych informacji oskarżyciele zarzucą mu, że zezwalając na sprowadzenie do Polski niebezpiecznego mięsa przekroczył swoje uprawnienia i doprowadził do zagrożenia zdrowia konsumentów. W sumie - według informacji mediów - do Polski w 1998 roku trafiło aż 87 tysięcy ton tego
mięsa. Prokuratura w śledztwie stwierdziła, że w jednym przypadku doszło do zatrucia.
