Prezydent Lech Kaczyński i wicepremier Andrzej Lepper są adresatami pism, w których górnicy apelują o mediacje w sprawie wypłat z zeszłorocznych zysków. Po dzisiejszym posiedzeniu Rady Gabinetowej prezydent Kaczyński wyraził "ewentualną" możliwość pomocy.
Jak powiedział przewodniczący Zwiazku Zawodowego Górników Dominik Kolorz, być może jest to szansa na kompromisowe rozwiązanie konfliktu. Jeśli rozmowy nie odbędą się, do Warszawy przyjedzie na zapowiedzianą na środę manifestację nawet 10 tysięcy górników - zapowiada Kolorz.
Pracownicy kopalń domagają się 180 milionów złotych wypłat z zysków spółek węglowych. Rząd proponuje im 100 milionów złotych - pod warunkiem, że ujednolicą zbiorowe układy pracy w spółkach węglowych.
Górnicy strajkowali juz w poniedziałek - na dwie godziny przerwali pracę.