"(Wzrost PKB w I kwartale tego roku) może być niższy niż w IV kw. 04. Na podstawie dzisiejszych danych sądzę, że będzie to 3,5-4 proc." - powiedział Gronicki dziennikarzom w czwartek w Brukseli.
Minister dodał, że MF nie opracował jeszcze oficjalnej prognozy wzrostu PKB w I kwartale.
GUS podał w czwartek, że produkcja przemysłowa w styczniu 2005 roku wzrosła o 4,7 proc. rok do roku, po wzroście o 6,8 proc. w grudniu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 8,2 proc.
Ekonomiści spodziewają się, że w IV kwartale 2004 roku wzrost PKB wyniósł około 4 proc.
Członek Rady Polityki Pieniężnej Mirosław Pietrewicz powiedział w czwartek PAP, że eksperci NBP prognozują spowolnienie tempa wzrostu w I kwartale 2005 roku do nieco powyżej 4 proc., jednak dane o wzroście produkcji pokazują, że "mamy do czynienia z pewnym zmniejszeniem tempa wzrostu, co może się przełożyć niekorzystnie na tempo wzrostu PKB. Dlatego nie jest to pozytywna wiadomość z punktu widzenia możliwości uzyskania w I kwartale tempa wzrostu ponad 4 proc."
Zdaniem Pietrewicza spadek tempa wzrostu może być jednym z czynników skłaniających RPP do łagodzenia polityki monetarnej w tym roku.
Analitycy, którzy komentowali dla PAP w czwartek dane o produkcji przemysłowej, są zdania, że potwierdzają one istotne spowolnienie tempa polskiej gospodarki i w połączeniu z niską styczniową inflacją mogą skłonić Radę Polityki Pieniężnej do obniżek stóp w tym roku.