Spółce Format udało się udowodnić przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, że minister gospodarki kieruje się dziwnymi kryteriami przyznając polskim firmom limity zatrudnienia pracowników w Niemczech.
Jak pisze Gazeta Wyborcza, w zeszłym roku odmówiono przyznania dodatkowego limitu firmie Format specjalizującej się w pracach związanych z izolacjami i zbrojeniami. Zdaniem jej prezesa, urzędnicy sztucznie stwarzają sytuację przewagi popytu nad podażą i co roku część limitów nie jest wykorzystywana.
Zastrzeżenia do rozporządzenia ministra gospodarki z 2000 r. zgłaszało także Stowarzyszenia Polskich Firm Usługowych w Niemczech. Firma Format poskarżyła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Wczoraj NSA uchylił zaskarżone decyzje ministra gospodarki odmawiające spółce limitu. Według sądu był to typowy spór o stosowanie prawa. Więcej na ten temat w dzisiejszej Gazecie Wyborczej.
GW/magos
