Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hausner o polskiej gospodarce

0
Podziel się:

Wzrost gospodarczy po trzech kwartałach 2004 roku wynosi 6%, a nakłady inwestycyjne wzrastają o ok. 10%, inflacja średnioroczna wyniesie w 2004 roku 3,2-3,5%, natomiast dług publiczny z całą pewnością w tym roku nie przekroczy drugiego progu ostrożnościowego w wysokości 55% PKB, powiedział wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner. / ISB /

Rosną PKB i inwestycje

Wzrost gospodarczy po trzech kwartałach 2004 roku wynosi 6%, a nakłady inwestycyjne wzrastają o ok. 10%, powiedział w czwartek wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner

Przemawiając w Sejmie na otwarciu debaty budżetowej, Hausner zaproponował porównanie obecnej sytuacji gospodarczej Polski z tą z roku 2001, kiedy władzę objęła lewica.

"w 2004 roku po trzech kwartałach wzrost gospodarczy sięga 6%” – powiedział wicepremier.

W 2001 roku wzrost PKB wyniósł 1%.

„Produkcja przemysłowa w 2001 roku wzrosła o 1,6%, a obecnie po trzech kwartałach –o 15%” – kontynuował Hausner.

„Nakłady inwestycyjne w podmiotach objętych pełną statystyką GUS w 2001 roku spadły dramatycznie o blisko 20%. W 2004 roku po trzech kwartałach w tych przedsiębiorstwa, które zatrudniają więcej niż 49 osób, wzrastają te nakłady na poziomie 10%” – dodał wicepremier.

Inflacja w normie

Inflacja średnioroczna wyniesie w 2004 roku 3,2-3,5%, przewiduje wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner. Jego zdaniem w Polsce utrzymuje się silny wzrost eksportu, który wynosi obecnie ok. 25%.

„Średnioroczna inflacja przekroczyła w 2001 roku 5,5%, natomiast, według obecnych szacunków na koniec tego roku, średnioroczna inflacja, za cały 2004 rok, będzie się znajdować w przedziale 3,2-3,5%” – powiedział Hausner podczas czwartkowej debaty budżetowej w Sejmie.

„Eksport mierzony w euro, a więc porównywalny, jest dzisiaj o połowę wyższy niż w 2001 roku, a tylko w br. rośnie w tempie blisko 25%, a jednocześnie wyraźnie poprawił się rachunek obrotów bieżących i obecnie jest na bardzo bezpiecznym poziomie” – kontynuował wicepremier.

Dodał, że rentowność przedsiębiorstw w 2001 roku była ujemna, a obecnie przekracza 5%.

„W 2001 roku liczba osób bezrobotnych wzrosła o 400 tys. Natomiast w 2004 roku spadnie o ok. 200 tys.” – powiedział Hausner.

Z długiem nie jest tak źle

Dług publiczny z całą pewnością nie przekroczy drugiego progu ostrożnościowego w wysokości 55% PKB w tym roku i wyniesie blisko 51,6% odnotowanych w 2003 roku, powiedział w czwartek wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner.

„Dzisiaj minister finansów może spokojnie ogłosić: nie przekroczymy drugiego progu oszczędnościowego, progu 55% długu do PKB, w 2004 roku. To pewne, to nie jest przypuszczenie. Okaże się zapewne, że ta relacja na koniec roku będzie nie gorsza niż na koniec 2003 roku, a jeżeli będzie gorsza, to niewiele” – powiedział Hausner podczas sejmowej debaty nad projektem budżetu na 2005 rok.

„Polski złoty umacnia się i analitycy upewniają analityków rynku, że polska gospodarka ma solidne fundamenty i bardzo korzystne perspektywy przynajmniej w horyzoncie najbliższych 12-15 miesięcy. Tego nie da się zakwestionować” – dodał wicepremier.

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)