Hausner wskazał, podczas obrad Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, na utrzymujące się wysokie tempo wzrostu produkcji przemysłowej, które według niego najprawdopodobniej przekroczyło w marcu 20 proc.
GUS poda dane na temat marcowej produkcji przemysłowej we wtorek, 20 kwietnia.
W lutym produkcja przemysłowa wzrosła o 18,4 proc. rok do roku, po wzroście o 14,4 proc. w styczniu 2004 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,1 proc.
Wicepremier dodał, że oczekuje w 2004 roku wzrostu inwestycji o ponad 10 proc., choć przyznał, że wzrost następuje z niskiego pułapu, po dwóch latach spadku.
Szef resortu gospodarki i główny autor programu naprawy finansów publicznych spodziewa się także większego napływu zagranicznych inwestycji.
"Polska oferuje największy rynek pracy spośród krajów akcesyjnych, w którym otoczenie dla biznesu poprawiło się" - powiedział Hausner.
Poprawa warunków dla prowadzenia działalności gospodarczej wynika, zdaniem Hausnera, m.in. z obniżki stawki podatku CIT z 27 proc. do 19 proc. i wdrażanie w życie ustawy o wolności gospodarczej.
Przedstawiając swój plan naprawy finansów publicznych Hausner podkreślił, że reform tych nie należy sprowadzać tylko do cięć wydatków, ponieważ - jak podkreślił, ich istotnym elementem jest także racjonalizacja wydatków mająca na celu uzdrowienie "chaotycznego systemu świadczeń i zasiłków socjalnych".
"Idzie o przerwanie błędnego koła, którego elementami są wysoki poziom wydatków socjalnych, wysokie koszta pracy, niskie, ale za to liczne świadczenia" - powiedział.
Hausner ocenia, że jak dotąd udało się zrealizować ok. 25 proc. planu oszczędnościowego, który ma przynieść konsolidację fiskalną w wysokości 5 proc. PKB w latach 2004-07.
Wicepremier zapewnia, że nadal zamierza przekonywać polityków innych partii do poparcia planu. Dodał, że nie wyklucza w nim pewnych modyfikacji, ale nie pójdzie na kompromis w zasadniczym celu, którym jest zracjonalizowanie wydatków publicznych
"Powiedziałem politykom, że będą odpowiedzialni za niezrealizowanie planu" - dodał.